sobota, 8 października 2011

Moja ostatnia zdobycz

Przeglądając inspiracje w sieci zawsze bardzo podobały mi się narzuty z tkanin często spotykany we francuskich wnętrzach - tkanin pochodzących z XVIII w., zwanych tolie de Jouy, czyli ukazujących tradycyjne scenki rodzajowe z życia francuskiej wsi, drukowane w kolorze niebieskim lub czerwonym na tle ecru. Nadają wnętrzu ciepły, a jednocześnie elegancki wygląd. Kiedyś nawet udało mi się kupić taką tkaninę z kolorze czerwonym na patchwork, ale do moje wnętrza bardziej pasowałaby niebieska. I wczoraj właśnie udało mi się upolować taką narzutę - przepięknie pikowana olbrzymia narzuta - 260x260:) kupiona za niewielkie pieniądze. Ktoś mógłby powiedzieć, po co wnosić drewno do lasu? Można i tak, ale obawiam się ze za 1m takiej tkaniny zapłaciłabym więcej niż za cały pięknie wykończoną narzutę:)


A to już moja praca, worek na kapcie dla mojego początkującego przedszkolaka, który uszyłam jeszcze na początku września. Aklimatyzacja w przebiegła bardzo szybko, cieszę się że mały lubi przedszkole. Nawet z jedzeniem jest odrobinę lepiej, co u mojego niejadka jest czymś zadziwiającym:)

10 komentarzy:

  1. Kochana,ale zazdroszczę Ci tej narzuty,mnie akurat bardziej pasowałaby w kolorze czerwonym,ale i tak mnie ściska w dołku:)))Mnie jakoś takiego cuda jeszcze nie udało się namierzyć,pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. narzuta jest przepiękna i pewnie sama też nie powstrzymałabym się przed zakupem, gdybym ją gdzieś dorwała ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna jest, zazdroszczę! Cudnie by w mojej sypialni wyglądała!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hello,ja też miałam ten sam problem ze zdjęciami i długo nie mogłam dojśc do tego jak to zrobić,aż kiedyś przypadkiem po wrzuceniu zdjęć,ale przed opublikowaniem posta po prostu lewym przyciskiem myszy nacisnęłam na zdjęcie i wyświetliła mi się lista:małe,średnie i duże,wybierasz,zaznaczasz i już.A ja w różnych ustawieniach szukałam,nawet kumpla informatyka pytałam i nic....:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Hello,ja też miałam ten sam problem ze zdjęciami i długo nie mogłam dojśc do tego jak to zrobić,aż kiedyś przypadkiem po wrzuceniu zdjęć,ale przed opublikowaniem posta po prostu lewym przyciskiem myszy nacisnęłam na zdjęcie i wyświetliła mi się lista:małe,średnie i duże,wybierasz,zaznaczasz i już.A ja w różnych ustawieniach szukałam,nawet kumpla informatyka pytałam i nic....:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój Dominik, chociaż generalnie nie najgorzej jadł, to w przedszkolu pożera wszystko co mu podadzą :D Nie wiem co to za magia.
    A co do okazji, kiedyś kupiłam szydełkową narzutę, wielką, kolorową, za 30 zł.......
    Cóż, niby mogę sama sobie wyszydełkować, najpierw kupić włóczkę za 60 zł......

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję:)
    Aneladgam, Domik chyba nigdy nie będzie pożerał wszystkiego, ale przynajmniej zaczął cokolwiek próbować:)
    Aga, dziękuję ci bardzo za tą podpowiedź, sama bym na to nigdy nie wpadła - już chciałam zmieniać kod html i style a tu proszę okazało się to takie proste:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z takim pięknym workiem sama chętnie poszłabym do przedszkola:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała narzuta. Przepiękna.
    Pozdrawiam
    Pinezka

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz:)