poniedziałek, 4 listopada 2013

Drobiazgi, a cieszą, czyli szydełkowe poduszeczki na szpilki i nie tylko

Cieszą kolorami i użytecznością :). No może nie wszystkich, ponieważ kotka, która lubi kłaść się na moim biurku właśnie stwierdziła że zrobiło się na nim zdecydowanie zbyt kolczasto i postanowiła znaleźć inne miejsce do spania:).
Robiąc poduszeczki, stwierdziłam, że ten sam wzór świetnie się nada na torebeczkę do przechowywania słuchawek.


 



Mój pomocnik. Zgadnijcie na co poluje na pierwszym zdjęciu:)


9 komentarzy:

  1. :)śmieszny ten Twoj pomocnik, moj rowniez lubi spac sobie na stole za maszyną:) igielniki super.Zapraszam do linkowania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) To jego ulubione zajęcie plus łapanie przesuwajacych sie pod maszyną szmatek i nitek

      Usuń
  2. bardzo ładniutkie te twoje poduszeczki na szpileczki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak u Ciebie pięknie! Cieszę się, że zajrzałaś do mnie, bo w ten sposób odnalazłam Twój blog:)Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają uroczo:) Masz też fajnego kota;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne poduszeczki a pomysł na mini torebeczkę świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze!!! Uwielbiam takie słodkie drobiazgi:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz:)