Jakiś czas temu znalazłam na targu staroci półkę do kuchni, właśnie taką jaką szukałam. Łut szczęścia:) Oczywiście była do odnowienia - więc w ruch poszedł popier ścierny, biała farba i drobne ozdobne wycinanki. W poprzednim poście pokazałam jej kawałek - teraz w pełnej krasie:
Tak wyglądała przed renowacją:
Fantastyczna przemiana. Ślicznie się prezentuje z tymi biało-błękitnymi dodatkami. Udany zakup i udany finał przeróbki :-) Pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńświetnie odnowiłaś półeczkę!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglada to tej przeróbce :)Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńSuper!!! Fajnie wygląda po przemianie:)
OdpowiedzUsuńUdana metamorfoza, fajna aranżacja:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wyglada teraz lepiej:D świetna:D
UsuńBardzo klimatyczna !świetnie teraz wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, wspaniale wygląda w nowym wcieleniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
J:O)
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńpółeczka cudowna... uwielbiam takie mebelki... pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie i bardzo ładnie się komponuje z tym niebieskim. Ja kupiłam na all kuchenna półkę i zrobiłam dokładnie to, co ty. Prezentowałam ją jakiś czas temu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńprzed była, delikatnie mówiąc, brzydka, po - jest cudna- nie ta sama półka
OdpowiedzUsuńi wszystko na niej też piękne, szczególnie te niebieskie pudełko
pozdrawiam ciepło
Kasia
Cudnie!
OdpowiedzUsuńŚliczna poleczka i aranżacja . Ostatnio choruję żeby zmalować coś w takimi błękicie , tylko czekam na odpowiedni mebel :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie .
troche farby i czasu, a polka calkowicie odmieniona, uwielbiam to ;)
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza, niby niewiele, a jednak tak wiele :)
OdpowiedzUsuńCudowna metamorfoza! Cudo
OdpowiedzUsuńCudowna półeczka! Jestem w szoku jak się zmieniła;) Ja też planuje coś takiego zrobić. Zastanawiam się tylko czy ją czymś polakierowałaś? Tak sobie myślę, czy po akrylowym lakierze się do niej nic nie przyklei..:)Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń