niedziela, 24 czerwca 2012

Torebka a'la patchwork

Torebka już powędrowała do nowej właścicielki, miałam więc mało czasu na zrobienie zdjęcia. Szyłam z głowy bez żadnego wykroju, o dziwo poszło szybko i bez problemów. Długi pasek świetnie się sprawdza dla cyklistek;) - to już sprawdzone.


8 komentarzy:

  1. Śliczna torebusia Ci wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna torebka,jej wlascicielka na pewno jest bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczna:)Fajny pomysł i świetne wykonanie:)Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. jak na torbę bez pomysłu- genialna:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna torba, w cudownym letnim klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie Ci wyszła tym bardziej,że nie korzystałaś z żadnego tutka. Uwielbiam ręcznie szyte torebki. Twoja jest genialna!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podoba półeczka z poprzedniego postu;]
    Sama muszę taką upolować!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz:)