środa, 17 marca 2010

Kolejne poszewki

Przyszła kolej na uszycie kolejnych poszewek. Przy okazji szycia przejrzałam zapasy materiałowe, które dostałam w spadku jeszcze po teściowej i ku memu zdziwieniu znalazłam sporo ładnej bawełny - idealnej na poszewki. Pierwszy raz, drżącą ręką robiłam aplikacje - ściegi oczywiście wyszły krzywe, bo zapomniałam o kupieniu i podklejeniu motywu flizeliną i niezbyt mi się to wszystko układało pod igłą;) Ale nie chciałam czekać z zakupami do następnego tygodnia, bo niewiele mam czasu teraz na szycie i w ogóle hobby. Ech mam nadzieję, że jeszcze miesiąc, dwa i wszystko się uspokoi.
Muszę się porządnie nauczyć robienia aplikacji, bo mam w planach zrobić je na bluzkach synka, a one są bardziej elastyczne i w związku z tym trudniejsze w uszyciu. A może macie jakieś patenty na szycie aplikacji? Czy flizelina rzeczywiście pomaga?

6 komentarzy:

  1. Na szyciu się nie znam. Poduchy pierwsza klasa, a aplikacja ptaszkowa pomysłowa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne dzieła, naprawdę jestem zachwycona! Zwłaszcza aplikacją. A aplikację robisz na maszynie czy ręcznie? Bo ja wyłącznie ręcznie i nie wiem czy moje patenty pomogą.
    Bardzo polecam blog gazynia.blox.pl, tam są przystępne tutoriale.

    PS Jeśli możesz to sprawdź pocztę gazetową :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za dobre słowa:)
    Madziu dzięki za wiadomość, ostatnio rzadko na gazetową pocztę zaglądam, już odpisałam na forum.
    Aplikację właśnie maszynowo robię:)

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie sie tez podoba z tym ptaszkiem ,ale wszystkie sa ladne

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja podziwiam te z koronką, piękne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo urokliwe poduszeczki ale twój maluszek tylko do schrupania, gratuluję synka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz:)