Długo zabierałam się za szycie wzorów paper piecing. Jakiś czas temu wygrałam w candy na blogu Joanny wzór na przepiękny rower, lecz bałam się trochę do niego zabrać, ponieważ jest on nieco bardziej zaawansowany, a ja jeszcze nie szyłam nic w tej technice. Cóż padło więc na początek na prostszy wzór - lisek którego zaprojektowała Julia w ramach Forest Qal. Teraz, nauczona doświadczeniem, kilkukrotnym pruciem, mogę się zabrać za rower:)
Lisek cudny- nie wiedziałam, że można robić to również w wersji szyciowej...
OdpowiedzUsuńO ja cie kręcę, do tej pory tylko czytałam i oglądałam tę technikę, ale jak się bliżej przyglądnąć to strasznie skomplikowane. Jeszcze dużo czasu upłynie do tego abym coś takiego uszyła. Cudny lisek, piękny zestaw kolorystyczny. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńNa początku rzeczywiście wydaje się skomplikowane, ale po uszyciu jednej czy dwóch części wzoru łatwo zorientować się w technice:) Polecam:)
UsuńWow ! Lisek i jego wersja kolorystyczna to coś pięknego ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, też bym spróbowała tej techniki, ale boję się,że okaże się za skomplikowana ;p
OMG jaki piękny!
OdpowiedzUsuńAle pięknie Pani wyszedł ten lisek. Szycie tą techniką musi być bardzo czasochłonne, mi chyba zabrakło by cierpliwości, dlatego tym bardziej podziwiam Pani dzieło.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń