Tylko pusta plaża i my:) Pogoda była niesamowita, mały się wyszalał w morzu, w nieliczne dni, kiedy było chłodniej urządzaliśmy wycieczki rowerowe.
Piasek, zamki i muszelki
Odwiedziliśmy też Festiwal Słowian i Wikingów na wyspie Wolin. Spotkałam na nim kilku znajomych:)
A teraz pokłosie warsztatów tkackich, na których uczyłam się przędzenia, tkania tkanin oraz krajek na tabliczkach i bardko. Nie, tym razem nie będą to moje wyroby choć krajek w swojej historii trochę utkałam. Zrobiłam tutorial opisujący jak w programie GTT projektować krajki. Zapraszam do korzystania.
Piękne zdjęcia! A ja od lat obiecuję sobie Wolin, i jeszcze tam nie byłam...
OdpowiedzUsuńMy byliśmy 18 km od Wolina, nie mogliśmy więc sobie odpuścić:)
UsuńWspaniale wypoczęłaś
OdpowiedzUsuńOj tak, nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam tak długie i pogodne wakacje
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńtakie wakacje resetują zmęczenie i ładują nieźle akumulatory... wiem coś o tym ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie.