sobota, 13 sierpnia 2011
DIY - Jak samemu zrobić ozdobny wieszak?
Właśnie, jak - otóż nie jest to takie trudne, jakby się mogło zdawać.
Zaczynamy od wykrojenia za pomocą wyrzynarki samego kształtu wieszaka z deski o szerokości ok. 2,5 cm przywiezionej z marketu budowlanego. Następnie będziemy potrzebować kilku rzeczy:
- białej farby akrylowej do drewna i metalu (ja używam Duluxa, do którego dodaję trochę żółtej farby by uzyskać odcień ecru),
- primer do metalu - ułatwi nakładanie farby na haczyki (jeśli nie planujemy malowania haczyków, nie będzie potrzebny),
- papier do decoupage lub scrabookingu,
- klej do decoupage lub po prostu vikol,
- miękki pędzelek ok 2- 2,5 cm szerokości,
- lakier akrylowy - używam lakieru V33 do parkietów formuła niekapiącego żelu - świetnie się rozprowadza,
- i jeszcze ze trzy haczyki (swoje kupiłam na targu staroci wraz z rozpadającym się wieszakiem, który może doczeka się renowacji, ale obecny jego kształt mi nie pasował). Można takie spotkać też w marketach budowlanych albo w sklepach dla majsterkowiczów.
Wycięty wieszak malujemy farbą cienko trzy razy. Za każdym razem czekamy z pół godziny, aż wyschnie poprzednia warstwa.
Po wyschnięciu farby na papierze do decoupage lub scrapbookingu odrysowujemy wieszak i wycinamy jego kształt.
Teraz będziemy przyklejać papier do wieszaka. Na wieszaku rozsmarowujemy cienką równą warstwą klej.
Zanim wyschnie klej trzeba działać szybko - papier delikatnie zamaczamy w zimnej wodzie. Następnie po chwili odsączamy na ręczniku papierowym lub z braku tego, na papierze toaletowym.
Papier delikatnie nakładamy na wieszak i pędzelkiem z klejem lub palcami (palcami zawsze lepiej mi się udaje ta sztuka) przyklejamy papier, dajemy klej na wierzch papieru i wygładzamy go delikatnie, tak by nie było pęcherzyków.
Jeśli papier się rozciągnął trochę i wystaje z krawędzi wieszaka, po wyschnięciu kleju przycinamy go małymi nożyczkami, albo jak podpowiedziała Flydot - przecieramy delikatnie kanty papierem ściernym.
Możemy jeszcze wieszak trochę pocieniować na krawędziach, zrobić taką subtelną, lekką mgiełkę.
Farbę w kolorze ecru rozprowadzamy cienką warstwą np. na talerzu, lekko zamaczamy pędzel, odsączamy tapując na papierze, a następnie tapujemy pędzlem na wieszaku. Najpierw jedną warstwą tapujemy najszerzej, dwie pozostałe coraz bardziej przy brzegach wieszaka.
Na koniec trzeba jeszcze zająć się haczykami. Moje były złote, porysowane, nie pasowały takim wyglądem do wieszaka. Pomalowałam je więc najpierw primerem do metalu.Po jego wschnięciu nałożyłam kilka cienkich warstw farby. Łatwiej jest malować metalowe rzeczy przy pomocy farby w sprayu, ale ja akurat jej nie miałam.
A oto widziany już na początku efekt:
Oprócz tego zrobiłam jeszcze w podobny sposób pudełko na przydasie - jako że była to pierwotnie metalowa puszka, najpierw potraktowałam ją primerem do metalu, pomalowałam na biało, przykleiłam papier i pocieniowałam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetny tutorial. Na pewno skorzystam. Ja ostatnio też tak ozdabiałam metalowe puszki.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na małe rocznicowe candy.
Pozdrawiam pięknie !!!
sliczny ten wieszak, bardzo podoba mi sie wzor i kolorystyka wybranego przez Ciebie papieru :)
OdpowiedzUsuńDzięki Pani ten scroaping i malowanie stało sie dla mnie JASNE.Dziękuję serdecznie ,gratuluje zdolności,wdzięczna Ola.
OdpowiedzUsuńJak zwykle śliczna praca. ps. etap przycinania małymi nożyczkami naklejonej już serwetki/papieru zastąpiłam (od czasu kiedy przeczytałam o tym na jednym z blogów) przecieraniem delikatnie kantu drewienka papierem ściernym. Mówię Ci znacznie łatwiej i jeszcze bardziej znaczniej łatwiej:) może skorzystasz..:) Jeszcze raz podziwiam Twoje umiejętności.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł...i w dodatku papier jaki darzę szczególnym sentymentem.
OdpowiedzUsuńpiękny wieszak wyszedł
OdpowiedzUsuńa tutek idealnie przeprowadzony :)
buziaki
Trafiłam tu do Ciebie pierwszy raz. Wieszaczek jest zachwycający, delikatny i subtelny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Prześliczny wieszak!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńFly, patrz kiedyś znałam ten sposób, ale zapomniałam - wychodzę już z wprawy z decu...
AgaB ja też bardzo lubię ten papier, chciałabym jeszcze kilka rzeczy w domu nim ozdobić by mieć do kompletu ale nie mogę go już nigdzie znaleźć:(
Musiałabym zacząć od kupienia wyrzynarki... i tu się zatrzymuję, bo to dla mnie etap nie do przeskoczenia :(
OdpowiedzUsuńEfekt jest rewelacyjny!!! Wspaniały wieszak w przepięknych kolorach. Gratuluje pomysłu. Fantastycznie to wygląda:) Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńTutek wyszedł rewelacyjny na pewno z niego skorzystam. dzięki..Pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuń