wtorek, 26 sierpnia 2014

Poduszkowe szycie

Dla wygody, zachciało mi się ulżyć mojej zmęczonej szyi :) skąd więc nowy zakup i oczywiście pretekst do uszycia poszewki nań. Trochę ostatnio nadwyrężyłam kręgosłup i przestał mi służyć tak dobrze jak niegdyś.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz:)