Jak już wzięłam się za pikowanie - nie mogłam przestać - powstała więc torba, co ciekawe dwustronna - z jednej strony w stonowanych kolorach z nutą elegancji - z drugiej patchworkowe szaleństwo kolorów, idealne na poprawę humoru. Śmieję się, że jedna strona jest do pracy, a druga po:)
bardzo fajnie wyszła, krój też mi się bardzo podoba
OdpowiedzUsuńCiekawe kiedy ja w końcu jakąś torbę zmajstruję
Dziękuję):
OdpowiedzUsuńFajny pomysł! Świetna torba a do tego jaka praktyczna :))))
OdpowiedzUsuńZdradź rąbka tajemnicy - ten beżowy materiał to len czy jakaś bawełna? Wczoraj kupiłam piękny kawałek lnu, ale boję się go dotknąć, że zafarbuje, skurczy się albo czort wie co jeszcze :)))) Masz jakieś doświadczenia??
Dziękuję:)
UsuńDobrze wypatrzyłaś - beżowy materiał to len. Len często się kurczy w praniu, dlatego też go dekatyzuję przed szyciem - daję najpierw do gorącej wody, a następnie do zimnej. Wtedy też od razu widać czy farbuje czy nie. Jeśli tak, to płuczę go do czasu aż woda będzie czysta
Dzięki serdeczne za odpowiedź. Będę się musiała zastosować do Twoich rad jak już wymyślę jak spożytkować ten materiał. Obawiam się, że niestety może farbować, bo ma dość intensywny niebieski kolor.
UsuńPiękna torebka!
OdpowiedzUsuńŚwietny wzór!! Podoba mi się szczególnie ta pierwsza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gosia
Witam! Zajrzałam na chwilkę i zostanę na dłużej :-) Podoba mi się to, co robisz. A torba jest świetna, dlatego chętnie skorzystam z tutoriala albo wykroju. Pozdrawiam :-) ps. Koronkowy szablon, o którym piszesz w jednym z postów kupiony był w sklepie dla plastyków na ul. Kazimierza Wielkiego?
OdpowiedzUsuńDziękuję, co do szablonu, to lokalizacja się zgadza:)
Usuń